A oto fragmenty pisma wyslanego przez Inspektora Budowlanego do organizacji pozarzadowych,skarzacych decyzje wojewody o inwestycjach obok Jeziorka.OKAZUJE SIE,ZE UDZIAL SPOLECZENSTWA W PODJECIU TEJ DECYZJI JEST ZBEDNY!!!!15 czerwca br inspektor nadzoru budowlanego orzekl,ze budowe pojeto zgodnie z prawem
"...Z przepisow art. 61 ust. 1, art. 88 ust. 1 oraz art. 90 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 72 ust. 1
pkt 1 w/w ustawy z dnia 3 pazdziernika 2008 r. wynika, ze w ramach postepowania w sprawie
wydania decyzji o pozwoleniu na budowe udzial spoleczenstwa jest wymagany wylacznie w
przypadku postepowania w sprawie oceny oddzialywania przedsiewziecia na srodowisko,
jezeli koniecznosc przeprowadzenia takiej oceny zostala stwierdzona przez organ wlasciwy do wydania decyzji o srodowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizacje przedsiewziecia
oraz w przypadku ponownego przeprowadzania oceny oddzialywania przedsiewziecia na
srodowisko, ktora jest dokonywana w scisle okreslonych przypadkach. W przedmiotowej
sprawie organ stopnia podstawowego nie przeprowadzal oceny oddzialywania
przedsiewziecia na srodowisko, ani koniecznosc przeprowadzania takiego postepowania w
ramach postepowania w sprawie udzielenia pozwolenia na budowe nie zostala stwierdzona
przez organ wlasciwy do wydania decyzji o srodowiskowych uwarunkowaniach zgody na
realizacje przedsiewziecia.
Wymaga w tym miejscu podkreslenia, ze projektowana inwestycja nie nalezy do
kategorii przedsiewziec mogaacych znaczaco wplywac na srodowisko.Majaac powyzsze na uwadze nalezy stwierdzic, ze postepiowanie w sprawie
stwierdzenia niewaznosci decyzji o pozwoleniu na budowee przedmiotowej inwestycji nie jest
postepowaniem wymagajacym udziatu spoleczenstwa, a tym samym art. 31 § 1 Kpa nie
znajduje w nim zastosowania.
Z uwagi na podjete rozstrzygniecie nalezy stwierdzic, ze merytoryczne zarzuty
podnoszone przez strone skarzaaca pozostaja bez wplywu na wynik niniejszego postepowania.
W zwiazku z powyzszym nalezalo utrzymac w mocy zaskarzone postanowienie
Wojewody Mazowieckiego z dnia 27 kwietnia 2010r., Nr 224/10, znak: WIS.I.PT/7144-
MOK/83/09,ze budowę podjęto zgodnie z prawem..."
Przy tej taktyce,papiery wedruja,a budowa postepuje.Jezioro wysycha ale to zaden problem dla Ratusza.Realizuje program wyborczy,w blogu kiedys cytowany (vide archiwum) a zwany rewitalizacja terenow zielonych.Wyborcy chwilowo niepotrzebni przy rewitalizacji.
Jak przebiega zaskarżanie tej sprawy do organów Unii Europejskiej, ze względu na zagrożenie dla chronionych gatunków zwierząt? Pani z Trytona coś mówiła o tym w telewizji... Druga strona uparcie utrzymuje, że na papierze ta inwestycja nie ma wpływu na środowisko. Jak wszyscy wiemy, została podzielona na częci, żeby tak było. Więc może jakaś wyższa (międzynarodowa) instytucja powinna zająć się tym, jakie zagrożenie rzeczywiście istnieje, nie wg. polskiego prawa (które jak widać nie chroni interesów ludzi, ani zwierząt) tylko wg. europejskiego prawa i badań naukowych…
OdpowiedzUsuń