niedziela, 15 kwietnia 2012

Wschodnia łąka w płomieniach...

Wczoraj wieczorem wybuchł groźny pożar na wschodniej łące przy Jeziorku.Płomienie strawiły potężny obszar wzdłuż jeziora w stronę Gołkowskiej.Niestety,przyczyna oczywista:podpalacze.Rezerwat niszczeje,urbanizacja postępuje.Tym razem zadziałali podpalacze.Jeżeli zaczęły sie lęgi,straty fauny wyschnietych trzcin i traw mogą być dotkliwe.

środa, 28 marca 2012

Ratusz nie dba o ekspertyzy !

Oto fragment ekspertyzy dra Michała Fica i mgra inż. Wojciecha Katryńskiego opublikowany
w czasopiśmie naukowym Przegląd Geologiczny (vol. 53, nr 8, 2005).
W ekspertyzie tej autorzy stwierdzili m. in.:
1) „Ze względu na szeroko pojętą problematykę ochrony zasobów wody w otoczeniu
Jeziorka Czerniakowskiego w planowaniu przestrzennym należy zatem wykluczyć
wszelkie formy odwodnień pod lokalne obiekty”.
2) „Warunki przepływu w warstwie wodonośnej wskazują znaczne zagrożenie lokalnych
warunków przyrodniczych, w przypadku prowadzenia prac odwodnieniowych.
Dlatego też, powinno być zakazane głębokie posadowienie części podziemnych
obiektów budowlanych, wymagające odwodnienia w trakcie realizacji oraz w trakcie
eksploatacji

3) „Sugeruje się wprowadzenie do ustaleń miejscowych planów zagospodarowania
przestrzennego ograniczeń realizacji przedsięwzięć inżynierskich związanych z
koniecznością odwodnień. W warunkach stałego drenażu, niezbędnego do stabilności
kominów EC Siekierki, dodatkowe odwodnienia mogą pogłębić niekorzystne stosunki
wodne J. Czerniakowskiego oraz innych mniejszych zbiorników wodnych
występujących w obrębie Łuku Siekierkowskiego”. (koniec cytatu)

RDOŚ i administracja Ratusza na czele z p.Prezydent wyraźnie ignoruje zalecenia ekspertow,bo fakty są,jak widac,dramatycznie różniące sie od ekspertyz.



Tak wygląda rewitalizacja terenow zielonych,którą zapowiadała pani Hanna Gronkiewicz w swoim programie wyborczym.(patrz archiwum bloga)

Tryton prostuje...



Szanowni Państwo,

W piśmie skierowanym do Pana Marka Mikosa Dyrektora Biura Architektury m. st. Warszawa z dnia 19 marca 2012 roku, którego treść opublikowano na tym blogu znajduje się błąd. Inaczej niż w piśmie skierowanym do PINB w podobnej sprawie, użyto sformułowania, iż wyrok WSA Sygn. akt IV S.A./Wa 755/11 z dnia 13 stycznia 2012 roku dotyczy uchylenia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Poprawnie sformułowanie powinno brzmieć: „wyrokiem tym Sąd uchylił decyzję Samorządowego  Kolegium Odwoławczego dotyczącą decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia {...].”
Dla rozwiania wątpliwości załączam skan pierwszej strony wyroku w ww. sprawie. Choć sformułowania te brzmią podobnie, z punktu widzenia prawa oznaczają coś innego.
W imieniu TOH Tryton pragnę za zaistniałą i całkowicie niezamierzoną pomyłkę semantyczną przeprosić wszystkich zainteresowanych.
Zapewniam, również, iż intencją Stowarzyszenia nie było wprowadzanie kogokolwiek w błąd co do rzeczywistego stanu postępowań.


 Z poważaniem
Joanna Mazgajska
  TOH Tryton

piątek, 23 marca 2012

Co się dzieje na łące...

RDOŚ pozwolił budować w..depresji w stosunku do lustra wody pobliskiego jeziora.Wykopy wielometrowe głęboko schodzą poniżej poziomu wody gruntowej.Przemieszczane są tony ziemi.Należałoby spytać urzędników RDOŚ jak sie teraz mają stosunki wodne w otulinie.

wtorek, 20 marca 2012

Pismo do Ratusza:wniosek o wstrzymanie robót w otulinie rezerwatu.

Warszawa, 19 marca 2012 roku

Pan Marek Mikos
Wydział Architektury i Planowania Przestrzennego
Pl. Defilad 1
00 -901 Warszawa
Wnioskodawcy: Stowarzyszenie Ochrony Herpetofauny TRYTON
Stowarzyszenie Ekologiczne Światowid (uczestnik
postępowania sądowego)
Wniosek
Informujemy niniejszym Prezydenta m. st. Warszawy o wyroku
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2012 r. zapadłego w sprawie o sygnaturze akt:IV SA/Wa 755/11.
Wyrokiem tym Sąd uchylił decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach
zgody na realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie garaży podziemnych

i miejsc parkingowych dla nie mniej niż 300 samochodów w ramach
budowy 3 budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami przy ul. Bernardyńskiej
przez firmę Marvipol. Ponadto wstrzymał wykonalność uchylonej
decyzji do chwili uprawomocnienia się przedmiotowego rozstrzygnięcia.
Kopia wyroku wraz z uzasadnieniem stanowi załącznik do niniejszego
pisma.
W związku z powyższym, na podstawie art. 145 § 1 pkt 8 kodeksu
postępowania administracyjnego wnosimy o wznowienie postępowania w
sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę wielorodzinnych budynków
mieszkalnych przy ul. Bernardyńskiej.
Równocześnie wnosimy aby Prezydent m. st. Warszawy po wznowieniu
postępowania na podstawie art. 152 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego
nakazał inwestorowi wstrzymanie robót budowlanych polegających na
realizacji inwestycji zgodnie z decyzją budowlaną.
Wniosek ten jest uzasadniony faktem, iż istnieje duże prawdopodobieństwo
utrzymania rozstrzygnięcia WSA przez NSA w przypadku wniesienia
skargi kasacyjnej przez inwestora co skutkować będzie koniecznością uchylenia
decyzji budowlanej.
Jednocześnie w związku z art. 31 § 1 Kpa i art. 9 konwencji z Aarhus oś
dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz
dostępie do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska w powiązaniu
z art. 91 ust.1 i 2 Konstytucji RP wnosimy o włączenie wymienionych stowarzyszeń
do postępowania wnioskowanego powyżej.
Czyniąc zadość wymogom określonym przez art. 31 par. 1 pkt 1 kpa,
jako Stowarzyszenia Ekologiczne, podnosimy i wskazujemy na następujące
okoliczności; Cele statutowe (regulaminowe) wymienionych Stowarzyszeń,
określone w pkt. 3 regulaminu Stowarzyszenia Światowid i w pkt. 8 regulaminu
Stowarzyszenia TRYTON zawierają między innymi ochronę środowiska.
Ponadto, w naszej ocenie, za udziałem organizacji społecznych, jakimi są
wymienione Stowarzyszenia, w niniejszym postępowaniu przemawia także
interes społeczny.
Konieczność wszczęcia niniejszego postępowania jest bezpośrednią
konsekwencją uchylenia przez WSA decyzji środowiskowej warunkującej
wydanie pozwolenia na budowę i prowadzenie robót. Przypomnieć należy, iż
ustawodawca uznaje, iż w postępowaniach, w których przeprowadza się ocenę
oddziaływania na środowisko, interes społeczny niejako automatycznie
przemawia za udziałem ekologicznych organizacji społecznych w takich
postępowaniach. Tym samym udział organizacji społecznej, której cele
statutowe to między innymi ochrona środowiska, w postępowaniu w sprawie
wznowienia postępowania, którego celem było wydanie decyzji budowlanej ze
względu na zagrożenie dla środowiska w ramach inwestycji wcześniej
poddawanej ocenie oddziaływania na środowisko jest w sposób oczywisty
uzasadniony interesem społecznym.
Na marginesie należy podnieść, iż przedmiotowa inwestycja jest realizowana
w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu przyrody, który jako jedna
z prawem ustanowionych form ochrony przyrody, służy realizacji konstytucyjnego
prawa obywateli do korzystania z czystego środowiska naturalnego,
a zatem działanie w celu ochrony tegoż rezerwatu przed niewłaściwym i zagrażającym
mu prowadzeniem robót budowlanych jest w zupełności zbieżne z
interesem społecznym.
W załączeniu;
– dokumenty rejestrowe TRYTON
– dokumenty rejestrowe Światowid

Przedstawiciel Stowarzyszenia TRYTON                    Przedstawiciel Stowarzyszenia Światowid
           Joanna Mazgajska                                                                Krystyna Kowalska


środa, 14 marca 2012

Jednak budowa zagraża środowisku?

W wyniku wniesienia sprawy do sądu przez TRYTONA i ŚWIATOWIDA,organizacje te w konsekwencji werdyktu wnoszą o wstrzymanie prac na zachodniej łące w otulinie:

 Pismo nadzor Marvipol

wtorek, 13 marca 2012

Poseł Marcin Święcicki deklaruje pomoc w ratowaniu Rezerwatu!

Niegdyś prezydent Miasta Stołecznego,a teraz poseł RP Marcin Święcicki zadeklarował w naszym profilu facebooka pomoc w obronie Jeziorka Czerniakowskiego.Będziemy informować o poczynaniach posła.Jako exprezydent z pewnością ma duży potencjał i zdolność poruszania sie w labiryncie urzędniczym.Jak ten potencjał wykorzysta - będziemy  obserwować.
Przypominamy,że już dwoje posłów wniosło interpelacje,dając wyraz oburzeniu wyborców reagujących na postępującą brutalną urbanizację rezerwatu zainicjowaną przez administrację Miasta Stołecznego.

środa, 7 marca 2012

Urbanizacja Jeziorka?

W północnej części jeziora powstaje nowa dziura.Jak tak dalej pójdzie,zgresywna zabudowa pokryje rezerwat.Takie drobnostki,jak jego zasoby naturalne,stosunki wodne itd po prostu przestały mieć znaczenie.

Interpelacja posła RP, Stanisławy Prządki:


Interpelacja
(nr 2344)
do ministra środowiska
w sprawie wieloletniego odwlekania ustanowienia planu ochrony
rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie przez Regionalną Dyrekcję Ochrony
Środowiska w Warszawie
Szanowny Panie Ministrze! Od kilku lat media, organizacje społeczne oraz
mieszkańcy zaangażowani są w głośny konflikt o zachowanie jednego z
najcenniejszych przyrodniczo i rekreacyjnie terenów w stolicy – rezerwatu
Jeziorko Czerniakowskie.
Temu terenowi zagraża głównie postępująca zabudowa dzielnicy Mokotów,
którą powstrzymać mógłby jedynie plan ochrony rezerwatu przyjęty
zarządzeniem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (na podstawie art. 20
ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r. zwaną dalej: ustawą) lub
przynajmniej sporządzenia przez ten organ do czasu jego ustanowienia projektu
zadań ochronnych (zgodnie z art. 22 ww. ustawy).
Warszawskie organizacje społeczne skupione m.in. wokół Komisji Dialogu
Społecznego ds. Środowiska Przyrodniczego działającej przy m.st. Warszawie,
zarzucają Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska brak dobrej woli, brak
chęci współpracy, niekompetencję i wieloletnie przewlekanie ustanowienia
planu ochrony rezerwatu. Organ przedstawia od lat kolejne, zdaniem strony
społecznej – coraz gorsze wersje tego dokumentu i konsekwentnie nie odnosi się
w nich do uwag strony społecznej (zarówno mieszkańców, jak i urzędu m.st.
Warszawy).
Skarga komisji dialogu na działalność RDOŚ w Warszawie wystosowana do
generalnego dyrektora ochrony środowiska dnia 6 października 2011 r. nie
poskutkowała zmianą podejścia RDOŚ do kwestii rezerwatu, który w dalszym
ciągu nie doczekał się planu ochrony ani ustanowienia choć tymczasowych
zadań ochronnych.
Kolejna wersja projektu planu ochrony rezerwatu Jeziorku Czerniakowskie
została przedstawiona do zaopiniowania Radzie Warszawy (oraz stronie
społecznej) dnia 22 grudnia 2011 r. tuż przed świętami Bożego Narodzenia, co
w praktyce znacznie zmniejszyło czas ustawowych konsultacji. Opiniujący
uważają to za działanie celowe, mające utrudnić szczegółowe odniesienie się do
projektu. Sam dokument zarówno radni Warszawy, jak i organizacje społeczne
uznali za najgorszy ze wszystkich dotychczasowych wersji.
Wynikiem wypracowanego konsensusu między poszczególnymi biurami
m.st. Warszawy, radnymi oraz organizacjami społecznymi jest uchwała Rady
Warszawy nr XXX.667.2012 opiniująca projekt planu ochrony rezerwatu
Jeziorko Czerniakowskie. Znalazło się w niej 21 uwag do projektu. Ponadto
Rada Warszawy jednogłośnie przegłosowała stanowisko będące apelem do
Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie o jak najszybsze
ustanowienie planu ochrony z uwzględnieniem uwag strony społecznej.
Opisane powyżej fakty mogą sprawiać wrażenie, iż organ prawnie
odpowiedzialny za stan rezerwatu (RDOŚ w Warszawie) wykazuje się małą
dbałością o jego los. Jest także całkowicie zamknięty na dialog ze stroną
społeczną.
Ponadto liczba decyzji regionalnego dyrektora ochrony środowiska w
Warszawie uchylona przez organ II instancji Generalną Dyrekcję Ochrony
Środowiska jedynie na wniosek organizacji Tryton (nie wymieniając innych)
może wskazywać na niewystarczające kompetencje merytoryczne RDOŚ. W
przypadku interwencji ww stowarzyszenia były to m.in. postanowienia i
decyzje: z dnia 21 czerwca 2011 r. (DOP-ks.510.30.2011.mg.3), z dnia 29
września 2010 r. (GDOŚ-DOPks-286/3211/57/10/mp), z dnia 18 listopada 2010
r. (GDOŚ-DOPks-286/3313/43/10/mg), z dnia 28 lipca 2010 r. (GDOŚ/DOP-p-
286-322/2860/10/af), z dnia 25 sierpnia 2011 r. (DOP-ks.510.60.2011.mg), z
dnia 5 grudnia 2011 r. (DOP-OZGIZ.6401.00.2011.dł.JRO.5).
Szanowny Panie Ministrze, w związku z powyższym zwracam się do Pana
Ministra z prośbą o udzielenie wyjaśnień i odpowiedzi na następujące pytania:
1. Czy w świetle art. 19 ust. 6 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie
przyrody określającej, iż RDOŚ powinien ustanowić plan ochrony w terminie 6
miesięcy od jego przedstawienia za zgodne z prawem uważa Pan wielokrotne
przedstawianie (m.in. w lutym 2010 r., wrześniu 2010 r. i grudniu 2011 r.) i
nieustanawianie go?
2. Czy, biorąc pod uwagę treść §. 6 ust.1 rozporządzenia ministra środowiska
z dnia 12 maja 2005 r. w sprawie sporządzania projektu planu ochrony parku
narodowego, rezerwatu przyrody i parku krajobrazowego [...], za zgodną z
prawem uważa Pan sytuację, kiedy każdorazowo organ w ramach konsultacji
społecznych zapewnia jedynie wgląd w treść projektu planu ochrony,
odmawiając okazania większości ekspertyz i wyników prac określonych w § 8–
11 ww. rozporządzenia?
3. Czy za prawidłową uważa Pan sytuację, w której rezerwat ustanowiony w
1987 r. i położony na obszarze o szczególnej presji urbanizacyjnej do dnia
dzisiejszego nie doczekał się nie tylko planu ochrony, lecz nawet ustanowienia
tymczasowych działań ochronnych?
Z poważaniem
Poseł Stanisława Prządka
Garwolin, dnia 21 lutego 2012 r.
link do strony sejmowej

To już druga interpelacja w sprawie ochrony rezerwatu.Pierwszą złożył miesiąc temu poseł RP Adam Kwiatkowski.Szkoda ,że intertpelacje wpływają z takim odstępem czasu,ważne jest jednak,że posłowie zmobilizowali się.Być może powstanie również kolejna interpelacja.Te interpelacje są swoistym sprawdzianem stopnia demokratyzacji rządzącej administracji centralnej i lokalnej (Miasta Stołecznego).Jak dotychczas głos strony społecznej był przaktycznie pomijany przez administrację.Być może,zostanie wziety pod uwagę głos reprezentantów społeczeństwa,posłów RP.I nie ma tu znaczenia do której partii należą.Reprezentują interes społeczny,nie partyjny.I ważne jest co robią w Sejmie RP a nie skąd przychodzą.Banalne priorytety,czasem warto przypomnieć.

niedziela, 4 marca 2012

Koparka na łące wschodniej...

Ratusz skasował łąkę zachodnią rezerwatu,teraz koparka dziurawi łąkę na wschód od jeziora.Urbanizacja rezerwatu postępuje.Rezerwat podarowany niegdyś warszawianom przez prezydenta Starzyńskiego,teraz jest przez ratusz zabudowywany.Dlaczego wydano wyrok na jezioro - nie wiadomo.

czwartek, 1 marca 2012

Urzędnicy ukrywają,dopiero sądy udostępniają...

Prowadząc działalność społeczną w Polsce niejednokrotnie spotykamy się z sytuacją, kiedy urząd wydaje decyzje w oparciu o istnienie rzekomych ekspertyz , których jednak nie chce udostępnić społeczeństwu. Budzi to podejrzenia, że takie opracowania bądź w ogóle nie istnieją, lub też są wyjątkowo miernej jakości. Organy stosują cały arsenał wybiegów, by takich opracowań nie udostępniać - wydłużają niemiłosiernie czas oczekiwania do miesięcy (bo trzeba „wyszukać” ekspertyzy) . Ostatecznie spotykamy się z odmową gdyż okazuje się iż opracowanie eksperta czy to prawnika, czy przyrodnika to.... taka „subiektywna, niewiążąca, opinia, która nie przedstawia stanu faktycznego i jako taka nie podlega udostępnieniu w trybie dostępu do informacji publicznej.”
Sytuacja taka miała miejsce np. w RDOŚ w Warszawie w związku z procedowaniem poprzednich projektów planu ochrony Jeziorka Czerniakowskiego.
Wiele osób pamięta też sytuację po wyborach samorządowych w Warszawie z 21 listopada 2010 roku, kiedy to pani prezydent Warszawy podważyła wyniki wyborów do trzech rad dzielnic (Ursynów, Rembertów, Praga Północ) , zaś w mediach ratusz wspierał się merytorycznie rzekomym istnieniem ekspertyz profesorów prawa:  Adama Jaroszyńskiego oraz Michała Kuleszy. Ich treść nie została wyjawiona publicznie, zaś Rada Warszawy unieważniła wyniki wyborów w spornych dzielnicach, wprowadzając duże zamieszanie w funkcjonowaniu tych pomocniczych jednostek. Sprawa ta zawsze mnie interesowała, ponieważ podejrzewałam, iż pani prezydent subiektywnie przeszkadzały wyniki wyborów w tych dzielnicach, gdzie oczekiwała innych rezultatów głosowań (wybrania innych kandydatów lub ugrupowań).
Unieważnianie przez prominentną osobę niewygodnych i niezgodnych z oczekiwaniami wyborów na podstawie tajnych opinii prawnych ma niewiele wspólnego z demokracją, postanowiłam więc poznać treść rzeczonych ekspertyz oraz sumy wynagrodzeń, które otrzymali prawnicy za ich sporządzenie, jak rozumiem,  po myśli zleceniodawcy.
Ratusz odmówił mi odpowiedzi na którekolwiek z postawionych pytań, w związku z czym po 9,5 miesiąca skierowałam skargę na ten organ do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sąd przychylił się do mojej skargi wczoraj, dnia 29 lutego b.r., nakazując pani prezydent odpowiedź na mój wniosek w ciągu 14 dni od momentu otrzymania prawomocnego wyroku (organ może się ewentualnie złożyć skargę kasacyjną do NSA).  Sąd podtrzymał opinię NSA w poprzednich podobnych sprawach, uzasadniając, iż informacją publiczną jest każda, zlecona, wytworzona i przetwarzana w celu realizacji zadań publicznych. Jeśli bowiem nie w takim celu ekspertyzy zostały wytworzone, to w jakim?

Joanna Mazgajska

niedziela, 26 lutego 2012

Czy będą kolejne interpelacje?

Przytaczamy niżej opinię Przewodniczącej org.TRYTON jaka zamieściła na naszym blogu w związku z przelewaniem wody z budowy do kanałku.W komentarzu znalazła sie istotna uwaga o interpelacjach poselskich:
Witam, w takiej sytuacji zgłasza się do RDOŚ szkodę w środowisku. Wiadomo jak RDOŚ się przejmie, ale wszelkie inne pisma niewynikające z ustaw pozostaną pewnie bez odpowiedzi. Poproszę o oryginały zdjęć jako dowody. Co do współpracy z miastem sprawa projektu planu ochrony rezerwatu jez. czerniakowskie pokazała że jest ona możliwa. Moim zdaniem to głównie zasługa nowego przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska RW p. radnego Dariusza Figury. Wszystkie 60 uwag strony społecznej zostało omówione na 3 posiedzeniach. Uchwała była naszym wspólnym konsensusem: radnych, biur i strony społecznej. Tak to powinno wyglądać zawsze. Pani konserwator przyznała, że oglądała sesję RW on-line, podczas której p. Figura ostro skrytykował działania RDOŚ i na nagraniu w studio tego samego dnia wyglądała na dość przygnębioną. Zawsze to coś. Teraz liczymy na posłów i ich interpelacje.

Joanna Mazgajska
Zgodnie z naszą dzisiejszą wiedzą (chcielibyśmy się mylić) nie wpłynęły żadne nowe interpelacje poselskie, mimo wstępnych rozmów i obietnic posłów z różnych środowisk politycznych.

Sprostowanie RDOŚ i opinie ekspertow.

RDOŚ powiesil na swojej stronie sprostowanie dot.artykulu w Gazecie Wyborczej "Grochem o jeziorko".
Tekst sprostowania:
sprostowanie RDOŚ

Na zebraniu KDS-u,w swoim czasie, dyskutowano sprawy, o ktorych m.in.traktuje sprostowanie.Oto opinie dyskutowane na wspomnianym spotkaniu,ktore częściowo odnoszą sie do problematyki sprostowania, szczególnie istotne są wypowiedzi eksperta n.t. stosunków wodnych w otulinie.

protokól ze spotkania KDS-u

Komentarz pozostawiam czytelnikom.

piątek, 10 lutego 2012

Dalsze informacje...

A oto garść nowych informacji.Jak wiadomo,wczoraj doszło do spotkania w RDOŚ z przedstawicielami Rady Warszawy, na którym RDOŚ poinformował, które uwagi komisji Ochr.Środowiska i strony społecznej przyjmie a które nie. To spotkanie nie ma umocowania w procedurach, ale być może, jest wynikiem nacisków politycznych. Potwierdza sie,że podobno przewodnicząca rady warszawy  była w tej sprawie osobiście u ministra środowiska. Jeden z posłów - Adam Kwiatkowski złożył interpelację do ministra środowiska ze skargę na RDOŚ. Drugą interpelację ma zamiar złożyć inny poseł. RDOS nie chce zakazać podpiwniczeń w jednej ze stref o co wnosiła Rada Warszawy, ale dyrektor d/s architektury M.St.Warszawy obiecuje,że te ostrzejsze ograniczenia wprowadzi w planie miejscowym.Wysoką aktywność w obronie Jeziorka demonstruje radny Krystian Legierski wraz z pp.Dariuszem Figurą,Aleksandrą Gajewską,  Bogdanem Żuberem, Ewą Malinowską-Grupińską i innymi.Czyli wygląda na to,że RDOŚ jest mniej zainteresowane ochroną rezerwatu niż radni miasta..RDOŚ zdaje sie zapominac,że jest utrzymywany z naszych podatkow i powinien obywatelom i ich reprezentacji służyć. Urzędnicy mylą coraz częściej rządzenie z administrowaniem.W ten sposob Jeziorko Czerniakowskie stało się obiektem politycznym.Niestety,oznacza to prawdopodobnie jego degradację - niestety.Oto fatalna,nieskonsultowana decyzja:
urząd nie widzi zagrożenia
Urząd Wojewody zostal poinformowany o aktualnej sytuacji.

czwartek, 9 lutego 2012

RDOŚ i radni M.Stołecznego Warszawy

Dzisiaj,z inicjatywy RDOSia doszlo do spotkania prezydium Komisji Ochrony Środowislka przy Radzie Warszawy z przedstawicielami RDOŚ.Spotkanie miało charakter informacyjny.Jak wiadomo, radni M.Stołecznego przejawiali ostatnio wzmożoną aktywność w sprawie ochrony rezerwatu Jeziorka Czerniakowskiego.Zanotowano również aktywność niektorych politykow na Facebooku w "przedmiotowej" sprawie.Co miał do powiedzenia RDOŚ radnym - będziemy informować.Dowiadujemy sie także,że ponoć o skandalicznej sytuacji wokół Rezerwatu został poinformowany minister ochrony środowiska. Interesują sie rownież sprawą posłowie różnych opcji.Czyżby to świadczyło,że kwestia ochrony Rezerwatu już została "pozamiatana"? Wierzymy,że szanse istnienia Jeziorka nie zostały pogrzebane,chociaż pomoc przychodzi (jeżeli przyjdzie) dość późno.

czwartek, 2 lutego 2012

Mimo mrozu robota wre...

Na dawnej lące pejzaż gorski.Masy ziemi zmieniły rzeźbę terenu.Koncepcja ochrony rezerwatu RDOŚ w dniu 2 lutego 2012 przedstawia sie jak widać.

 Wielometrowy wykop pod budowlę nr2 prawie gotowy.Sięga daleko niżej poziomu wody gruntowej.

piątek, 20 stycznia 2012

Zabieranie wody Jeziorku!!!

RDOŚ był wielokrotnie ostrzegany przez specjalistów,były protesty,podpisy etc.jednak wydał t.zw."uzgodnienia środowiskowe" deweloperowi.Głęboka zabudowa groziła obniżeniu sie poziomu wód gruntowych na łące co skutkować może wysychaniem jeziora.I oto widzimy na zdjeciu:woda jest pompowana z łąki do kanału i zamiast zasilac jeziorko,zasila Port Czerniakowski (ujście kanału - foto 2).Jest to ewidentne naruszenie stosunkow wodnych,ktore wg.RDOŚ miało być wykluczone i tylko pod tym warunkiem RDOŚ dopuścił zabudowę otuliny.

PLATAN polemizuje...


Pani Anna Ronikier-Dolańska, Wojewódzki Konserwator Przyrody, w debacie telewizyjnej o ochronie rezerwatu przyrody „Jeziorko Czerniakowskie”  dnia 19 stycznia 2012 w TVP III podczas  argumentacji dotyczącej możliwości dowolnej zabudowy terenu poza zlewnią Jeziorka Czerniakowskiego dokonała poważnego nadużycia.Twierdziła, że w otulinie rezerwatu poza zlewnią jeziora można budować dowolne budynki.Zataiła powody zmniejszonej powierzchni zlewni jeziora, ponieważ ograniczona zlewnia jest wynikiem naruszenia ekosystemu przez człowieka.
   Od setek lat, cały obszar Łuku Siekierkowskiego znajdował się w zlewni rzeki Wisły. Pierwszego naruszenia ekosystemu dokonali urzędnicy rosyjscy w drugiej połowie XIX wieku,  budując system obronny dla fortów Twierdzy Warszawa.  System ten jednak umożliwiał swobodny przepływ wody do Wisły. Stopniowe podwyższanie wałów powodziowych zahamowało przepływ wody i spowodowało konieczność znalezienia innego ujścia wody.  W latach 50-tych i 60-tych XX wieku dokonano melioracji terenów wzdłuż ulicy Czerniakowskiej, odprowadzając nadmiar wody do Portu Czerniakowskiego. Wspomniana w planie ochrony rezerwatu przyrody „Jeziorko Czerniakowskie” , strefa F (część otuliny) straciła zasilanie z górnej i dolnej skarpy warszawskiej; rozpoczął się proces oddawania wody w przeciwnym kierunku, do rowu Czerniakowskiego. Jest to, między innymi, powód kurczenia się zasobów Jeziorka Czerniakowskiego od wielu lat.
Dążąc do poprawy stosunków wodnych w strefie F (część otuliny) , należy rozważyć  wniosek o  umieszczeniu w planie ochrony rezerwatu przyrody „Jeziorko Czerniakowskie” , zapisu mówiącego o obowiązku odprowadzania wody opadowej ze strefy F w kierunku jeziorka, który był naturalnym kierunkiem przez setki lat.  
Stowarzyszenie PLATAN   oczekuje od pani Anny Ronikier-Dolańskiej ustosunkowania się do nieprawdziwej argumentacji użytej w debacie telewizyjnej.
  Tomasz Trepka   

Komentarz naszego czytelnika:
AnonimowyJan 21, 2012 12:21 AM
Ludzie szanowni, kiedy Wy zrozumiecie, że RDOŚ ma w nosie wnioski, Wasze i innych uwagi, zastrzeżenia etc etc. Oni realizują zlecenie na papier i tego się trzymają. Wszelkie uwagi zostaną zignorowane, bo ich uwzględnienie wykazałoby, że RDOŚ jest bandą niekompetentnych urzędasów, a na to sobie nie mogą pozwolić. Kolejne wersje planu są coraz gorsze, ale o to chodzi, bo jednocześnie dla wąskiego grona mocno zainteresowanych ustalenia odnośnie zabudowy są coraz korzystniejsze. O następnej wersji planu, napisanej już zupełnie "zgodnie z zamówieniem" przeczytacie dopiero jak już wojewoda klepnie. To jest jawne bezprawie, ale tak to działa. Obejrzyjcie sobie kawałek "dyskusji" w której pani R-D mówi o tym, że następna wersja planu, z poprawkami jeśli jakieś uznają za stosowne, pójdzie bezpośrednio do wojewody, "bez zbędnych konsultacji". Śmieje się przy tym wprost z pozostałych, przypatrzcie się dokładnie, to widać. O czym tu jeszcze dyskutować.

pozdrawiam
A.
                                                                                  

czwartek, 19 stycznia 2012

"Dyskusja" trwa,budowa również...

 Dlaczego dyskusja w cudzysłowie: powód jest prosty.Organizacje pozarządowe apelują do wladz,urzędy milczą wiele miesięcy,manipulują procedurami,zyskuja na czasie.Np.: Pan wojewoda zwlekał z odpowiedzią na list w sprawie praktyk urzędniczych,dopiero sąd pomógł wyegzekwować odpowiedź.
O tej i innych sprawach w programie:



Dzisiejszy program TVP Warszawa

Oto uwagi jednego z widzów programu:


AnonimowyJan 20, 2012 05:01 AM
1. plan uchwala RDOŚ kolejny raz nie zwracając uwagi na uwagi innych instytucji i organizacji
2. RDOŚ sam nic nie bada - posiłkuje się ekspertyzą napisaną na zlecenie inwestora
3. pani z RDOŚ i pan Architekt traktują Trytona i Sadybę jak uprzykrzającą się muchę, która im zawraca głowę bo oni i tak wiedzą co ma być w tym planie i gdyby mogli to pacnęliby ją żeby nie brzęczała
4. wnioski pana Architekta - RDOŚ ma rację, zawsze, nie ważne co twierdzą inni, inni mylą się. GDOŚ też się myli uchylając decyzje RDOŚ.
5. kolejną wersję planu ochrony RDOŚ będzie konsultować już tylko z Wojewodą, który to Wojewoda od ręki wydaje kolejne pozwolenia na budowę i jednocześnie przetrzymuje po kilkanaście miesięcy bez odpowiedzi odwołania strony społecznej
6. budowa trwa, woda się leje, zmienia się rzeźba terenu (dwupiętrowe hałdy ziemi) - i nikt z władz odpowiedzialnych za to zupełnie nic z tym nie robi

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to jakiś mega absurd?

wtorek, 17 stycznia 2012

Zrównoważony rozwój miasta?


Po wyjściu z prezentacji programu ochrony rezerwatu przyrody „Jeziorko Czerniakowskie” przygotowanego przez urzędników z Ratusza, byłem całkowicie ogłuszony. Dowiedziałem się, że największym zagrożeniem dla jeziorka jest karp, na którego należy napuścić szczupaka oraz norka amerykańska, którą należy unicestwić. Na wielokrotnie zadawane pytania o nowe inwestycje deweloperów na tym terenie, nie otrzymałem odpowiedzi. Przypomniałem sobie argumentację urzędników z czasu niedawnych powodzi, gdzie istotnym zagrożeniem był bóbr na którego lokalnie rozpoczęto już polowanie. Pamiętam też argumentację z lat 50-tych na słabe plony; przyczyną była stonka ziemniaczana zrzucana przez Amerykanów.
Chciałbym Państwu przybliżyć zasadę zrównoważonego rozwoju miasta, która jest powszechnie stosowana w zarządzaniu  miastami  europejskimi w połączeniu z szeroko pojętą konsultacją społeczną.
Idea zrównoważonego rozwoju jest koncepcją nową, która ma  historię. Jej pierwszy zarys został opisany w deklaracji Konferencji ONZ „Środowisko Człowieka”, która odbyła sie w Sztokholmie w 1972 roku. Termin „sustainnable development” został użyty po raz pierwszy w roku 1978 w raporcie Światowego Komitetu ds. Środowiska i Rozwoju. Autorzy raportu określają to pojęcie następująco- „rozwój zrównoważony to taki proces wzrostu i zmian, który zapewnia zaspokojenie istniejących potrzeb bez ograniczania przyszłym generacjom możliwości zaspokajania ich własnych potrzeb”. Termin ten został potwierdzony w deklaracji ”Agenda 21”, przyjętej przez ONZ w Rio de Janerio w 1992 roku ze szczególnym uwzględnieniem społeczności lokalnych.
Badanie środowiska miejskiego , to jedno z głównych zainteresowań współczesnej urbanistyki. Termin „środowisko miejskie” jest rozumiany całościowo jako układ, w skład którego wchodzą: człowiek, jego kultura oraz przyroda od której zależy stabilność całego układu. Środowisko miasta współczesnego podlega licznym, negatywnym zjawiskom, które naruszają jego równowagę, a często grożą jej całkowitą utratę. Skutki tego poniosą przede , wszystkim pokolenia obecne. Oto niektóre negatywne zjawiska występujące w środowisku miejskim : 
1. brak proporcjonalnego wzrostu biomasy  i zwiększania różnorodności zieleni w miastach w stosunku do powiększających się terenów zurbanizowanych,
2. zieleń i przestrzenie otwarte w miastach zajmują niewielkie i dość rozproszone tereny i nie stanowią powiązanych wewnętrznie układów,
3. grunty miejskie bardzo często przeznaczane są nieracjonalnie pod nowe inwestycje, drogi, parkingi i zabudowę kosztem terenów otwartych i zielonych,
4. często nie dba się o oszczędne zużycie i gromadzenie wody w miastach i pozwala się na jej swobodny odpływ; woda ulega też nagminnie zanieczyszczeniu,
5. postępująca degradacja przyrody w miastach i na ich obrzeżach jest główną przyczyną wymarcia wielu gatunków zwierzyny dzikiej.
Podsumowując, należy przyjąć, że najbardziej niszczycielski wpływ na przyrodę miasta mają te wszystkie działania człowieka, które powodują zanik struktury biologicznej miasta. Brak terenów zieleni w mieście uniemożliwia wzrost i samoczynne oczyszczanie się środowiska miejskiego, a co najważniejsze, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka.
Ten, krótki tekst dedykuję wszystkim urzędnikom, odpowiedzialnym za projekt planu ochrony rezerwatu przyrody „Jeziorko Czerniakowskie”. Niech nie zapominają, że realizują jedynie pragnienia społeczności Warszawy, gdzie przyroda spotyka się z nowoczesną cywilizacją. Gdzie celem jest uczynienie z Warszawy metropolii zielenii, w której mieszkańcy i turyści znajdą atrakcyjne miejsca do wypoczynku i rekreacji.
                                                                    Tomasz Trepka,Stowarzyszenie
                                                                     PLATAN                                                                                                                                                                                                                      

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Zabudowa trwa...

                                   Prace postępują bardzo szybko.Dziury w łące juz przygotowane pod
                                   nowe budynki.Plac budowy zbliża sie do Jeziorka.
                                 W otulinie nie wolno zmieniać rzeźby terenu.Te góry ziemi i wyższy
                                  poziom łąki nikogo nie interesuje.Nie ma nadzoru? To teren bardzo blisko
                                  Jeziorka.

       Uwaga,oglądamy program  w czwartek, o 17.50 w TVP Warszawa.                    

piątek, 13 stycznia 2012

Decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

WSA w Warszawie w dniu dzisiejszym unieważnił decyzję Samorzadowego Kolegium Odwoławczego zaskarżoną przez Tow. TRYTON, w przedmiocie środowiskowych uwarunkowań ZGODY NA REALIZACJE PRZEDSIĘWZIĘCIA nr i.t.d (chodzi o trzy apartamentowce Marvipolu na łące na zachód od Jeziorka,w otulinie).Strony czekają na pisemne uzasadnienie wyroku i wtedy prawdopodobnie podejmą kolejne kroki prawne.W miarę naplywania informacji,będziemy je przekazywać użytkownikom blogu.


czwartek, 12 stycznia 2012

Dziś Rada m.st.Warszawy przegłosowała wzmocnienie ochrony Jeziorka!

Tylko radykalne zapisy pozwolą uchronić Jeziorko przed urbanizacją - powiedział Krystian Legierski, radny SLD i Zielonych. Radni nie zaopiniowali dokumentu ani pozytywnie, ani negatywnie. Zgłosili natomiast szereg uwag i zastrzeżeń, które zostały wcześniej uzgodnione z mieszkańcami i ekologami. - Odbyliśmy kilka spotkań. Każde z nich to była wielogodzinna dyskusja. W końcu udało nam się opracować uwagi - relacjonowała Joanna Mazgajska z Komisji Dialogu Społecznego...czytaj dalej

Jeziorko pod ochroną

Gazeta Stołeczna

Oglądaj

Uwaga!przypominamy:13.01.2012 WSA w Warszawie,ul.Jasna 2/4 sala G , godz.13.30, rozprawa Tow.TRYTON przeciw decyzji
o - w uproszczeniu - pozwoleniu na zabudowę łąki nad Jeziorkiem (trzy budynki).

niedziela, 8 stycznia 2012

Art. 15. ustawy o ochronie przyrody

1. W parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się:
1) budowy lub rozbudowy obiektów budowlanych i urządzeń technicznych, z
wyjątkiem obiektów i urządzeń służących celom parku narodowego albo rezerwatu przyrody...


Jutro,o godz.15.00 ponownie zbiera się Komisja Ochrony Środowiska Rady Warszawy. Jednym z punktow porzadku dziennego jest sprawa projektu planu ochrony Rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie.
Na posiedzeniu KOŚ w dniu dzisiejszym ( ósmego stycznia) głosowano m.in.wnioski strony społecznej.Następnie wyznaczono kolejne posiedzenie na środę,11 b.m.Przeważa opinia,że radni PO przegłosują pozytywnie projekt, szykuje sie więc plac budowy wokól Jeziorka.

czwartek, 5 stycznia 2012

Posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska Rady Warszawy - nowy projekt ochrony Jeziorka zaopiniowany NEGATYWNIE.

W niesamowitym  i całkowicie nieusprawiedliwionym pośpiechu RDOŚ przedstawil nowy projekt ochrony rezerwatu.RDOŚ trzyma sie zwyczaju wprowadzania do procedury ważnych dokumentow w święta,dlugie weekendy itp.Tak też zrobil z nowym projektem.Stosowne urzędy i biura zostały zmuszone do pośpiechu,bowiem procedura już zostala uruchomiona,proces zdyscyplinowany ze sztywnym grafikiem.KOŚ ma pare dni na wypracowanie stanowiska.Na spotkaniu,oprócz oficjeli z Ratusza obecni byli m.in. przewodnicząca KDS,przedstawiciele Stow.PLATAN,Stow.Miasto-Ogród SADYBA,wlaściciele działek,nieliczna publiczność.
Po wstepnym omówieniu projektu rozpoczęła sie dyskusja.Już na wstepie przedstawiciele Komisji stwierdzili m.in.:W poprzednich latach dopuszczono - w wielu obszarach poza strefą A -do nadmiernej zabudowy otuliny Jeziorka Czerniakowskiego w sposób nieuzasadniony z punktu widzenia ochrony tego unikatowego rezerwatu. W pozostałych skrawkach tej otuliny w postaci stref E i D przewidziano w projekcie planie zachowanie 10 % powierzchni czynnej. Zapis ten jest kuriozalny i nie powinien w żadnym wypadku być proponowany do planu przez taką instytucję jak RDOŚ. Z takiego zapisu wynika jednoznaczne, że w tym konkretnym przypadku nie chodzi wcale o ochronę rezerwatu, ale stwarzanie pokus na zabudowę tych stref przez deweloperów obiektami spełniającym różne cele i funkcje. Suchej nitki nie zostawili również na projekcie przedstawiciele organizacji pozarządowych a pani Joanna Mazgajska negatywnie oceniła całość projektu.Najważniejsze - mówiła pani Mazgajsaka - że projekt pojawił sie "znikad".Nie przedstawiono wynikow ekspertyz,na jakich winien być oparty.Poza tym projekt jest ekstremalnie gorszy od ostatniego i nie wiadomo dlaczego tamten,zakwalifikowany pozytywnie,został odrzucony.Co skandaliczne,pomimo stosownych przepisów,RDOŚ odmawia zainteresowanym dostępu do ekspertyz i dokumentacji.Ogólna teza o zagrożeniu istnienia rezerwatu sprowadzała sie do stosunków wodnych i urbanizacji. Nie będę kontynuował przebiegu zebrania,istotne szczególy zostały przekazane dziennikarzom.Wrócę jeszcze do kwestii wyznaczania terminow przez RDOŚ.Dyskusja o ochronie rezerwatu ma przynieść decyzje,ktore będą skutkowały dziesiatki lat.Jawi sie pytanie:dlaczego wiele miesiecy milczano na temat projektu,by nagle w t.zw."trybie pilnym" procedowac go ekspresowo i to w okresie wypełnionym dniami wolnymi..Dlaczego? z pewnoscią nie z troski o losy rezerwatu,ktorego przyszlość wymaga spokojnej,pogłębionej dyskusji i rozważnych,umocowanych badaniami eksperckimi decyzji.Procedura trwa,zabudowa otuliny niestety również,stosowne urzędy pracuja.Proceduralna obróbka projektu jest kontynuowana...Będziemy informowac o rozwoju sytuacji.

Materiał w Gazecie Wyborczej 
Uwagi przekazane mediom
Strona TRYTONA
Oto mapka nowego projektu.Liczby wyrazone w %% oznaczaja np.: 60% zieleni etc.Z tym,ze np.: 10% zieleni oznacza zabudowe w centrum miasta bez trawnikow!! (kolor pomarańczowy) 60% oznacza dość gęstą zabudowe bez ograniczeń popiwniczenia,np.: osiedle marvipolu.Dopiero 80% to zdecydowana przewaga zieleni.Jak widac,czesc płd-zachodnia i północna to teren budowy raczej niż rezerwat.Przepraszamy za złą jakość skanu,powstal w trudnych warunkach.