O tej i innych sprawach w programie:
Dzisiejszy program TVP Warszawa
Oto uwagi jednego z widzów programu:
AnonimowyJan 20, 2012 05:01 AM
1. plan uchwala RDOŚ kolejny raz nie zwracając uwagi na uwagi innych instytucji i organizacji
2. RDOŚ sam nic nie bada - posiłkuje się ekspertyzą napisaną na zlecenie inwestora
3. pani z RDOŚ i pan Architekt traktują Trytona i Sadybę jak uprzykrzającą się muchę, która im zawraca głowę bo oni i tak wiedzą co ma być w tym planie i gdyby mogli to pacnęliby ją żeby nie brzęczała
4. wnioski pana Architekta - RDOŚ ma rację, zawsze, nie ważne co twierdzą inni, inni mylą się. GDOŚ też się myli uchylając decyzje RDOŚ.
5. kolejną wersję planu ochrony RDOŚ będzie konsultować już tylko z Wojewodą, który to Wojewoda od ręki wydaje kolejne pozwolenia na budowę i jednocześnie przetrzymuje po kilkanaście miesięcy bez odpowiedzi odwołania strony społecznej
6. budowa trwa, woda się leje, zmienia się rzeźba terenu (dwupiętrowe hałdy ziemi) - i nikt z władz odpowiedzialnych za to zupełnie nic z tym nie robi
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to jakiś mega absurd?
1. plan uchwala RDOŚ kolejny raz nie zwracając uwagi na uwagi innych instytucji i organizacji
OdpowiedzUsuń2. RDOŚ sam nic nie bada - posiłkuje się ekspertyzą napisaną na zlecenie inwestora
3. pani z RDOŚ i pan Architekt traktują Trytona i Sadybę jak uprzykrzającą się muchę, która im zawraca głowę bo oni i tak wiedzą co ma być w tym planie i gdyby mogli to pacnęliby ją żeby nie brzęczała
4. wnioski pana Architekta - RDOŚ ma rację, zawsze, nie ważne co twierdzą inni, inni mylą się. GDOŚ też się myli uchylając decyzje RDOŚ.
5. kolejną wersję planu ochrony RDOŚ będzie konsultować już tylko z Wojewodą, który to Wojewoda od ręki wydaje kolejne pozwolenia na budowę i jednocześnie przetrzymuje po kilkanaście miesięcy bez odpowiedzi odwołania strony społecznej
6. budowa trwa, woda się leje, zmienia się rzeźba terenu (dwupiętrowe hałdy ziemi) - i nikt z władz odpowiedzialnych za to zupełnie nic z tym nie robi
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to jakiś mega absurd?
Może zaniedługo ktoś wielce zacny i możny uzna, że czas wyburzyć osiedle Bernardyńska, bo TOTO szpeci widok z okien eko-logicznych, zbudowanych w pełnej harmonii z przyrodą apartamentowców. Jak ktoś płaci drogo za mieszkanie W OTULINIE REZERWATU, to może żądać pięknego widoku, czy nie może, ja się pytam? Zastanawia przy tym, GDZIE ma się mieścić to słynne prywatne jezioro z reklamy inwestora... Chyba nie chodzi o... Jeziorko Czerniakowskie...?
OdpowiedzUsuńPrywatne jezioro to ten basen ppoż między kanałem a pierwszym bunkrem.
OdpowiedzUsuńSądzę,no jestem prawie pewien, że nie ma tu przypadków,a urzędnicy dadzą radę z absurdami,ktorych są autorami.Wbrew rozpowszechnionej opinii o urzędniczej,ograniczonej inteligencji/wykształceniu.I wszystko to firmuje pani Prezydent,ktora tak lubi fontanny.
OdpowiedzUsuń