czwartek, 3 lutego 2011

Salomonowy wyrok,ciąg dalszy nastąpi...

Dnia 03.02.2011 roku w Sądze Administracyjnym w Warszawie odbyła się rozprawa z powództwa firmy Marvipol, która zaskarżyła decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Organ uchylił postanowienie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie uzgadniające warunki zabudowy inwestycji polegającej na budowie apartamentu w otulinie rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie. Strona skarżąca zarzucała GDOŚ, iż nie wskazał jaki konkretnie artykuł prawa RDOŚ naruszył, twierdziła również iż otulina rezerwatu nie podlega ochronie ponieważ, nie jest wymieniona wśród form ochrony w ustawie o ochronie przyrody. Skarżąca wskazała także, iż z art 53 ust 5 punkt c można wnosić iż RDOŚ nie musi w ogóle uzgadniać inwestycji (może wyrażać milczącą zgodę). Na rozprawie stawił się pan prezes Marvipol s.a. Andrzej Nizio z pełnomocnikiem oraz prezes TOH Tryton Joanna Mazgajska. Nie było przedstawiciela GDOŚ. Firma Marvipol podtrzymała swoje stanowisko wyrażone w korespondencji procesowej.Z kolei TOH Tryton wskazał na wyrok WSA w Warszawie z dnia 24.11.2005 roku IV SA/WA 1640/05 w którym Sąd uznał, iż otulina zarówno Parku krajobrazowego jak i rezerwatu jest obszarem objętym ochroną. TOH Tryton podkreślił iż "forma ochrony" nie jest pojęciem tożsamym z terminem "obszar objęty ochroną". Wskazał także, iż wydawanie warunków zabudowy jest decyzją zastępczą, kiedy na danym terenie nie jest ustanowiony plan miejscowy, w związku z czym uzgodnienie RDOŚ powinno zawierać szczegółowe odniesienie się do art 51 ustawy z dnia 3 pażdzernika 2008 roku o udostępnianiu informacji o środowisku. Sąd przychylił się do części argumentacji Skarżącej, dotyczącej braku wykazania przez GDOŚ artykułu który RDOŚ swoim uzgodnieniem złamał i uchylił postanowienie GDOŚ oraz postanowienie RDOŚ, zalecając ponowne przeanalizowanie sprawy przez oba organy. Podkreślił jednak, iż otulina rezerwatu jest terenem podlegającym ochronie i RDOŚ musi uzgadniać warunki zabudowy (nie może wydawać milczącej zgody którym to zamiarem RDOŚ w Warszawie szczycił się na konferencji w PAP). Należy podkreślić, iż w rozmowach kuluarowych przedstawiciele obu stron konfliktu starali się nawiązać dialog i wspólnie znaleźć wyjście z sytuacji w której postawiły zarówno inwestora jaki i społeczeństwo Warszawy nieodpowiedzialne decyzje urzędników. Jeszcze raz potwierdza się, iż stroną najmniej zainteresowaną polubownym rozwiązaniem konfliktów są przedstawiciele urzędów (nie interesują się tokiem własnych postępowań). Decyzja sądu nie jest prawomocna, choć wydaje się, iż w zaistniałej sytuacji i przy brakach w argumentacji GDOŚ było to słuszne, salomonowe rozstrzygnięcie. Ostateczną decyzję co do składania skargi kasacyjnej do NSA TOH Tryton podejmie po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku. Po otrzymaniu wyrok zostanie przez nas niezwłocznie upubliczniony.

8 komentarzy:

  1. Ciekawe,gdzie nowi radni? Tylu kandydatow występowało parę dni przed wyborami w obronie jeziorka i rezerwatu.Ciekawe czy teraz pomoga,czy samorząd oznacza samodzielna walkę obywateli o swoje czy okaże się prawdziwym samorządem. Zapraszamy nowych radnych,jest okazja pomoc obywatelom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Radni powinni się zgłosić,wszak wybraliśmy ich,żeby służyli obywatelom.Za to mają diety od nas:)Z pewnością zdyscyplinują urzędników,którzy traktują i ich i nas jak zło konieczne.Wierzę w nowych radnych! Przybywajcie,pomóżcie!Czeka na Was TOH Tryton,Platan,KRS ( 21 organizacji pozarządowych),wreszcie my,zwykli obywatele...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyrok wskazał na ignorancję RDOŚ kwestionując uzgodnienie i najnowszy wynalazek RDOŚ - "zasadę milczącej zgody" zresztą pomysł urągający zdrowemu rozsądkowi.Nic dziwnego,że tacy fachowcy pozwalają zabudować wokół rezerwat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak Sad mogl uchylic postanowienie RDOS, skoro skarga zostala zlozona na postanowienie GDOS, wyrok brzmial "uchylam i wstrzymuje wykonanie postanowienie GDOS" Nawet Pani Mazgajska pogratulowala wygranej marvipol. marvipol postanowieniu GDOS zarzucil 4 bledy, Sad zgodzil sie z 2 i na tej podstawie uchyli postanowienie GDOS, a w kwesti milczacej zgody wskazal ze na taka forme uzgodnienia takze mozna skladac skarge.
    administrator nie popisal sie wiedza

    OdpowiedzUsuń
  5. 1- brawo Tryton! wiem czego broni i gorąco popieram
    2- nie wiem czego broni rdoś, może ktoś wie...?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyrok kasuje wadliwe postanowienia dot. ochrony środowiska. Jeśli się uprawomocni, budowa nie będzie miała pozytywnej opinii środowiskowej. Powstanie opinia nowa. Ciekawe jaka...? Zwłaszcza gdy wyrok sądu potwierdza prawną ochronę otuliny rezerwatu.

    OdpowiedzUsuń
  7. i mazgajska znowu przegrala, ale zeby o przegranej mowic ze to wygrana?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bynajmniej Nic Pani Mazgajska nie przegrała, sprawa nie zakończona. Mało tego, uzyskała cenną opinię Sądu: otulina rezerwatu korzysta z ochrony prawa. W otulinie nie można sobie hulać do woli. Przed rozpoczęciem inwestycji (a nie dopiero w trakcie) wszystko musi być dokładnie ustalone, zbadane, udokumentowane, czyli po prostu praworządność...

    OdpowiedzUsuń

Publikowane komentarze są prywatną opinią komentujących, i blog nie ponosi odpowiedzialność za treść opinii. Opinie wulgarne będą usuwane