Wróble nad Jeziorkiem ćwierkają że dziś w Związku Wędkarskim, który ma swoją przystań naprzeciwko stanicy WOPRu pojawiła się kontrola, a nawet dwie. Nagle Związkiem zainteresował się zarówno SANEPID jak i Urząd Skarbowy. Czyżby to był ciąg dalszy prób zbudowania prywatnej plaży nad Jeziorkiem? Poprzednia próba przejęcia terenu WOPRu nie udała się, teraz najwyraźniej "pod nóż" poszedł Związek Wędkarski. Co będzie dalej ? Na pewno trzeba się temu przyglądać. Na razie tajemniczy "inwestor" pozostaje anonimowy, ale miejmy nadzieję że do czasu.
Jak glosza uporczywe plotki to ów tajemniczy inwestor wymyśil w ubieglym roku zatrucie Jeziorka bakteriami.W tym roku tez probowano.Wszystko dlatego,azeby ....obniżyc cenę terenów.Teoria spiskowa?....czy tylko plotka....
Wróble nad Jeziorkiem ćwierkają że dziś w Związku Wędkarskim, który ma swoją przystań naprzeciwko stanicy WOPRu pojawiła się kontrola, a nawet dwie. Nagle Związkiem zainteresował się zarówno SANEPID jak i Urząd Skarbowy. Czyżby to był ciąg dalszy prób zbudowania prywatnej plaży nad Jeziorkiem? Poprzednia próba przejęcia terenu WOPRu nie udała się, teraz najwyraźniej "pod nóż" poszedł Związek Wędkarski. Co będzie dalej ? Na pewno trzeba się temu przyglądać. Na razie tajemniczy "inwestor" pozostaje anonimowy, ale miejmy nadzieję że do czasu.
OdpowiedzUsuńJak glosza uporczywe plotki to ów tajemniczy inwestor wymyśil w ubieglym roku zatrucie Jeziorka bakteriami.W tym roku tez probowano.Wszystko dlatego,azeby ....obniżyc cenę terenów.Teoria spiskowa?....czy tylko plotka....
OdpowiedzUsuńKurcze zatrucie jeziora to coś strasznego :(... Pamiętam jak ktoś jedne stawy pzw zatruł przez 3 laty się odbudowały
OdpowiedzUsuń