środa, 11 listopada 2009

GRATULACJE...POWSTAL KLASYK...

Jak wiadomo odbyla sie pikieta,relacjonowaly jej przebieg w sposob obiektywny tvn i tvp. Warszawiacy w sposob swobodny wyglosili swoje racje, trzepotaly transparenty,zasmuceni losem Jeziorka Warszawiacy w spokoju rozeszli sie.
Ale to nie wszystko.Oto jakiś czlowiek,zaproszony przez Pana rzecznika Ratusza i dla niepoznaki zwany reporterem zorganizowal juz po ciemku,w deszczu program specjalny.Okazalo sie, ze pikieta to tylko biforek...Zebrano grupe ludzi, tlumaczac im , ze to uzupelnienie wydarzen z rezerwatu,ktory jest chwilowo placem budowy,jak to u nas w rezerwatach.Ruszyła kamera na zywo,reporter zacząl zadawac pytania stosując zasade absolutnego przerywania sensownych odpowiedzi.Sam zadawal ostre pytania czytajac z notatek otrzymanych od Pana Rzecznika.Grupie Warszawiakow przed kamerą oraz prowadzącemu przyglądał sie sam Pan Rzecznik siedzący w studiu TVN.Jak to w demokracji:Rzecznik w fotelu,w cieplym studiu, obywatele w siąpiącym deszczu pytan wyslannika Rzecznika. Wiadomo,elektorat moze moknąc, do wyborow daleko a Rzecznicy chyba z mianowania...Przejawem ekstremalnego profesjonalizmu reportera bylo zatajenie przed grupą stloczonych Warszawiakow,ze ich nieskladne,przerywane przez niego wypowiedzi slucha i obserwuje ktos w studiu.Wyjawil to pod koniec programu i z miejsca mial alibi.To zrozumiale i bardzo sprytne.Rzecznik mogl całą tę grupę triumfalnie podsumowac nawet nie wychodzac ze studia.I tak zrobil.I znowu zatriumfowala wladza a przegrali sromotnie Warszawiacy i Jeziorko.Wygral takze reporter, jako autor klasyku, ktory stanie sie pomocą naukową dla nowych pokolen dziennikarzy zdobywających ostrogi.Reflektory zgasly.W grupce "uczestnikow" programu bylo kilkoro ekspertow:wykladowca SGGW,ekolog z"Sadyby Ogrod",radna i inni,ktorym nie dane bylo wymienic argumenty z Panem Rzecznikiem.Jak to w demokracji...przybierajacej niesmialo formy plutokracji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Publikowane komentarze są prywatną opinią komentujących, i blog nie ponosi odpowiedzialność za treść opinii. Opinie wulgarne będą usuwane