wtorek, 29 września 2009

JESTESMY IGNOROWANI!!! PRACE POSTĘPUJĄ!!!

Wygląda na to, ze urzędnicy,wykorzystując "przejściową" sytuację, kiedy nie ma jeszcze planu zagospodarowania przestrzennego, udzielili stosownych pozwoleń inwestorom. Kiedy pojawi sie w końcu plan, tereny wokół Jeziorka już dawno będą placem budowy. I co z tego, że plan bedzie przewidywal powstanie terenów rekreacyjnych wokół Jeziorka? Budowa wejdzie w zaawansowane stadium. Teren zostanie zdewastowany przez ciężki sprzęt....Na naszych oczach perła przyrody wyschnie... Ogłosimy sukces:padnie kolejny pomnik przyrody jak chylą sie ku upadkowi zabytkowe dęby nad Jeziorkiem. Wystarczy zajrzec do INFO ŻW i INFO TVN. Tam nasi włodarze wyraźnie kreślą taki scenariusz. Żadnych niespodzianek. "Wszystko w majestacie prawa". Wojewoda Mazowiecki i Prezydent Warszawy milczą. Poco im rezerwat Jeziorko Czerniakowskie?
Autor: o

2 komentarze:

  1. Anonimowy30 września 2009 11:07

    Z urzędasów nikt palcem nie kiwnie w obronie Jeziorka, bo i po co? Nawet ten pierdołowaty zastępca burmistrza Mokotowa, który mieszka na Bernardyńskiej. Rządowe osiedle na Grzesiuka tez jest za daleko i jeziorko nic ich nie obchodzi. Jedyne czego urzędas się przestraszy to media - a media przyjda jak będzie skandal. Grupka ludzi podpisująca petycje. Takimi petycjami to urzędnicy podcierają sobie nosy. Wartoby włączyć w ochrone jeziorka organizacje ekologiczne, bo tam sa ludzie gotowi walczyć o środowisko. I to nie tylko słowem a i czynem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy1 października 2009 09:45

    Dzisiaj przy trasie Siekierkowskiej tuz przy zjeździe na pola pracowała koparka. Wygląda mi to tak ze chcą sie przebić tamtędy az do jeziorka. Sadze ze organizacje ekologiczne to dobry pomysl wkoncu maja doswiadczenie w takich sprawach.

    OdpowiedzUsuń

Publikowane komentarze są prywatną opinią komentujących, i blog nie ponosi odpowiedzialność za treść opinii. Opinie wulgarne będą usuwane

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)