Bo dev szaleje na łące po staremu, mimo,że jest już po 21.00. Usuwa kompromitujące dreny, czy raczej buduje dalej? Pewnie będzie próbować działać metodą faktów dokonanych. W związku z tym mam pytanie, ile czasu będzie trwało zatwierdzenie planu przez RDOŚ?
Powiedziałabym, że koszmar. Obyśmy się szybko z niego obudzili. To się jeszcze da zasypać. Przyroda jeszcze tu może wrócić. RDOŚiu, czekamy. Niecierpliwie.
Oto chodzi, że rzekomo dostał ją jak na razie tylko Marvipol, którego prezes pomachał jakąś kartką (podobno tą decyzją) przed nosami radnych. Radni ani mieszkańcy tej decyzji jak dotąd nie otrzymali, co świadczy jednoznacznie kto tu komu "robi dobrze", tylko dlaczego za publiczne pieniądze i kosztem obywateli?
Organizacje eko stwierdzają że są rażące naruszenia prawa, jeśli tak jest to byłaby podstawa unieważnienia pozwoleń. Po unieważnieniu budowa byłaby wstrzymana. Np. chyba Tryton wszczął postępowanie nieważnościowe w GDOŚ. Ale o czym tu mówić, gdy wszelkie działania do tej sprawy są w urzędach przewlekane i np. zamiast ustawowy 1 miesiąc mija 5 miesięcy i dalej nic się nie dzieje.
a prokuratura bez podania przyczyn odmowila wszczecia postepowania.Urzednicy to mistrzowie w zwlekaniu,dajac czas na kontynuowanie budowy.Rospude zatrzymali na zaawansowanym etapie budowy.
Z cyklu:spacer po rezerwacie i okolicach...
Znaczy co?
OdpowiedzUsuńBo dev szaleje na łące po staremu, mimo,że jest już po 21.00. Usuwa kompromitujące dreny, czy raczej buduje dalej? Pewnie będzie próbować działać metodą faktów dokonanych. W związku z tym mam pytanie, ile czasu będzie trwało zatwierdzenie planu przez RDOŚ?
Powiedziałabym, że koszmar. Obyśmy się szybko z niego obudzili. To się jeszcze da zasypać. Przyroda jeszcze tu może wrócić. RDOŚiu, czekamy. Niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńA o co chodzi z tą decyzją Wojewody, który ponoć stwierdził że z pozwoleniem jest wszystko ok?
OdpowiedzUsuńOto chodzi, że rzekomo dostał ją jak na razie tylko Marvipol, którego prezes pomachał jakąś kartką (podobno tą decyzją) przed nosami radnych. Radni ani mieszkańcy tej decyzji jak dotąd nie otrzymali, co świadczy jednoznacznie kto tu komu "robi dobrze", tylko dlaczego za publiczne pieniądze i kosztem obywateli?
OdpowiedzUsuńrzekomo to i GDOŚ uchylił coś RDOŚ, może ktoś wie COŚ?
OdpowiedzUsuńNa razie to wylewają po nocy beton. Chyba "Mizioł" się wkurzył. Będzie jeszcze z nim wesoło.
OdpowiedzUsuńDlaczego jest mi do śmiechu na ten komentarz...? Hmmm... (Swoją drogą nadal pracują intensywnie, ale ja bez lornetki nie widzę. Czas spać.)
OdpowiedzUsuńraczej noktowizor niz lorentka.przestali kolo 3 w nocy.
OdpowiedzUsuńnawet pozytywna decyzja RDOŚ nie zatrzyma budowy, o ile wiem.Wprowadzi tylko jakies ograniczenia blizej niesprecyzowane.Jeszcze daleko do finału.
OdpowiedzUsuńOrganizacje eko stwierdzają że są rażące naruszenia prawa, jeśli tak jest to byłaby podstawa unieważnienia pozwoleń. Po unieważnieniu budowa byłaby wstrzymana. Np. chyba Tryton wszczął postępowanie nieważnościowe w GDOŚ. Ale o czym tu mówić, gdy wszelkie działania do tej sprawy są w urzędach przewlekane i np. zamiast ustawowy 1 miesiąc mija 5 miesięcy i dalej nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńa prokuratura bez podania przyczyn odmowila wszczecia postepowania.Urzednicy to mistrzowie w zwlekaniu,dajac czas na kontynuowanie budowy.Rospude zatrzymali na zaawansowanym etapie budowy.
OdpowiedzUsuń